Modele RC mają to do siebie, że zwykle sterowane są za pomocą aparatury – która wysyła sygnał do odbiornika. Wiązka fal przetwarzana jest na odpowiednie komendy, jakie wykonuje model – w ogromnym uproszczeniu. Technologia w tej branży poszła do przodu na tyle, że dla nikogo zaskoczeniem nie będzie fakt, że samochód może uruchamiać nawet dźwięk gwizdka. Właśnie takiemu „wynalazkowi” poświęcamy dzisiejszy wpis.
Nie tylko gwizdek, ale i tor
Nasz „whistle car” jest w zestawie razem już z torem – zatem brzmi znajomo. To taki „slot car” ale z kilkoma fajnymi rozwiązaniami. Pierwszym z nich, z pewnością, jest sposób kontrolowania autka. Mianowicie, model reaguje na dźwięk gwizdka, który znajduje się w zestawie. Wystarczy mocno dmuchnąć w ustnik – tak, aż zadzwoni nam w uszach – a samochód natychmiast ruszy z miejsca. Słowo „ruszy” może być tutaj niedopowiedzeniem – pojazdy popędzi jak rakieta. Jego prędkość może zadziwić nawet tych, którzy na „slotach zjedli zęby”. Im głośniej, im dłużej będziemy gwizdać – tym dłużej samochód będzie jechać. Krótkie gwizdnięcie wystarcza na około minutę jazdy – ale zawsze można dłużej.
Ponadto, model jest zasilany akumulatorem. Biorąc pod uwagę jego bardzo niewielkie rozmiary (ok. 8 cm długości), umieszczenie akumulatora w środku jest nie lada osiągnięciem. Oczywiście, dalej mamy ładowarkę – chyba największy przedmiot z całego zestawu (nie licząc ułożonego toru), która sama w sobie zasilana jest zwykłymi bateriami AA – z których to prąd przenosi do akumulatora. Standardowo – w ogromnym uproszczeniu.
Słowo o torze
Nasz tor do jazdy znajduje się w zbyt eleganckim opakowaniu, aby sądzić, iż jest on już złożony i gotowy do jazdy. Po otwarciu pudełka, oczom ukazują się części odpowiednio ze sobą pogrupowane. Każdą część ulicy należy połączyć ze sobą oddzielnie, tak aby wszystkie, na sam koniec, tworzyły konstrukcję, która znajduje się na opakowaniu. To oznacza, że nie musimy tak do końca postępować według instrukcji. Producent daje tutaj szerokie pole manweru dla naszej kreatywności.
Tor możemy ułożyć tak, jak nam się żywnie podoba – aby wystarczyło części. Może zamiast dwóch pętli jedna, ale ogromna? A może prawdziwa skocznia? Nic nie stoi na przeszkodzie, aby budować, sprawdzać i próbować tak długo, ile nam się tylko podoba.
Co więcej?
Torów mamy trzy rodzaje – z czego każdy z nich jest zarówno do siebie podobny, jak i różny od siebie. Ich kształt, po ułożeniu, jest inny, zależnie od produktu. Każdy tor posiada przynajmniej jedną pętlę i jeden most – i są do siebie podobne wizualnie. Mimo to, są one skonstruowane tak, że samochód zachowuje się zupełnie inaczej, jadąc po jednej ulicy – a inaczej, jadąc po drugiej.
Skoro już jesteśmy z powrotem przy autach – jest ich 4 rodzaje do każdego toru. Można wybrać kolor złoty, czarny, niebieski lub srebrny. W każdym zestawie znajduje się dokładnie jeden pojazd, co sugeruje, iż ich przeznaczeniem jest poruszanie się samodzielnie po torze.
Świetna zabawa dla każdego
Wszakże nie tylko dzieci mają monopol na dobrą zabawę, prawda? Fajnie jest czasem wrócić do czasów, kiedy z wypiekami na twarzy wyczekiwało się Mikołaja, który przynosił małe autka i tor wyścigowy do nich. Nasze auto na gwizdek pozwolą wam na cofnięcie się w czasie i, co ważniejsze – świetną zabawę. Wystarczy złożyć tor, ustawić auto na miejscu i mocno dmuchnąć w gwizdek.