Równoległe ładowanie akumulatorów rc

Ładowanie akumulatorów to niekiedy czasochłonne zajęcie. Szczególnie, kiedy mamy więcej niż jeden akumulator rc, w dodatku o dużej pojemności. Rozwiązaniem są wieloportowe ładowarki modelarskie, np. Junsi, Revolectrix, Sky Rc czy Vista Power, umożliwiające jednoczesne ładowanie kilku akumulatorów. A co w przypadku, jeśli dysponujemy ładowarką  wprawdzie o dużej mocy, ale z możliwością ładowania tylko jednego akumulatora jednocześnie? Rozwiązaniem jest równoległe ładowanie akumulatorów.

Na czym polega ładowanie równoległe? Otóż umożliwia ono jednoczesne ładowanie wielu akumulatorów o tym samym typie i napięciu połączonych w sposób równoległy. Dzięki takiemu połączeniu, nasza ładowarka rozpoznaje zestaw akumulatorów jako jeden pakiet o dużej pojemności. Przykładowo, jeśli mamy drona rc zasilanego akumulatorem LiPo 3S (11,1V) o pojemności 5400mAh a dysponujemy aż trzema takimi pakietami, możemy połączyć je równolegle tworząc jeden akumulator o napięciu 11,1V ale o pojemności 16200mAh. W jaki sposób należy je połączyć? Przecież nie będziemy rozbierać akumulatora i łączyć przewodów! Wystarczy nam odpowiedni adapter umożliwiający równoległe ładowanie pakietów, jak np. MPSPA z Vista Power, bądź odpowiednie rozgałęziacze. Do adaptera podpinamy kilka akumulatorów, zaś sam adapter wpinamy bezpośrednio do ładowarki. W naszym urządzeniu ładującym musimy jedynie wyłączyć rozpoznawanie parametrów podłączonego akumulatora – w przeciwnym wypadku ładowarka zgłosi błąd i nie dopuści do rozpoczęcia procesu ładowania.

Płytka umożliwiająca równoległe ładowanie akumulatorów rc

Zasada działania takiego rozwiązania jest prosta. W momencie, kiedy akumulatory podłączymy do adaptera i tym samym połączymy je równolegle, staną się one jednym akumulatorem, w dosłownym tego słowa znaczeniu. Ładowarka nie dostrzeże, że ma do czynienia z wieloma akumulatorami połączonymi w jeden – według niej, ładować będzie ona jeden akumulator ale o większej pojemności. Nie musimy również martwić się o balansowanie poszczególnych cel naszego „złożonego pakietu”, ponieważ pomimo równoległego połączenia, każda ze składowych cel naszych akumulatorów będzie balansowana (do adaptera każdy pakiet podłączony jest również za pośrednictwem złącza do balansowania poszczególnych cel).

Mając adapter umożliwiający równoległe ładowanie akumulatorów, to my wybieramy ile pakietów chcemy jednocześnie ładować (oczywiście musimy pamiętać o ograniczeniach wynikających z mocy samej ładowarki). To, że adapter umożliwia jednoczesne ładowanie sześciu akumulatorów nie oznacza, że nie możemy jednocześnie ładować tylko trzech. Oczywiście na rynku znajdziemy adaptery pozwalające na jednoczesne ładowanie np. tylko dwóch akumulatorów. Warunkiem koniecznym jest to, aby równolegle ładowane akumulatory były tego samego typu i napięcia, natomiast mogą się one różnić pojemnością. Więc bez problemu naładujemy połączone równolegle trzy akumulatory LiPo 3S (napięcie 11,1V): 2200mAh 15C, 3200mAh 25C i 850mAh 35C, natomiast nie wolno łączyć równolegle akumulatorów o różnych napięciach, np. 4S (14,8V) 3000mAh. Najlepiej, gdyby ładowane akumulatory były w podobnym stopniu rozładowane: nie jest to warunek konieczny, ale z pewnością stosowane jest to jako dobra praktyka.

Co zatem zyskujemy ładując akumulatory równolegle? Przede wszystkim zaoszczędzimy mnóstwo czasu! Zamiast ładować 6 akumulatorów przez 1h każdy, naładujemy wszystkie naraz w ciągu godziny! Pod warunkiem, że nasza ładowarka i zasilacz rc do ładowarki będzie odpowiednio dużej mocy. Oczywiście, nieumiejętne dobranie parametrów ładowania może uszkodzić nasze akumulatory (tak jak informowaliśmy wyżej, podczas ładowania równoległego, musimy wyłączyć rozpoznawanie akumulatorów przez ładowarkę i sami wybrać parametry ładowania). Podczas takiego ładowania nie mamy również możliwości monitorowania na ładowarce parametrów prądowych poszczególnych akumulatorów. Dodatkowo, jeśli nasze akumulatory połączone w jeden będą znacząco różniły się poziomem naładowania, po ich równoległym połączeniu wyrównają one swoją pojemność, ale przez płytkę MPSPA/przewody łączące akumulatory przepłynie bardzo duży prąd. W większości przypadków nie uszkodzi to akumulatorów ale może uszkodzić okablowanie. Co również bardzo istotne, niewiele zyskamy podłączając równolegle akumulatory  tworzące pakiet o dużej pojemności do ładowarki o stosunkowo małej mocy. Nie skrócimy wówczas czasu ładowania, zyskamy jedynie tyle, że nie będziemy musieli podłączać każdego z akumulatorów z osobna po naładowaniu poprzedniego.

Jak zatem widzimy, wcale nie musimy spędzać wielu godzin aby naładować kilka akumulatorów – równoległe połączenie ich w jeden duży pakiet skutecznie skróci czas poświęcony na pełne naładowanie posiadanych przez nas akumulatorów. Zachęcamy do zapoznania się z bardzo szeroką ofertą ładowarek o dużych mocach oraz zasilaczy do ładowarek dostępnych w ofercie hurtowni modelarskiej Gimmik!

1 Komentarz

  1. Janusz pisze:

    No fajnie, ale co z balansowaniem ogniw?
    Normalnie balenser, za pośrednictwem złącza ma dostęp do każdej celi pakietu.
    Tutaj będziemy kilka wtyczek, również połączonych równoległe. Ze zdjęcia wynika, że może być ich aż 6. Czyli na każdej parze przewodów balansera będzie aż 6 ogniw. Nie wierzę, że będzie on działał poprawnie.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.