Temat ogniw 18650, które znajdziecie w ofercie hurtowni modelarskiej Gimmik, jest teraz bardzo na czasie.
Dziś kontynuacja w nawiązaniu do poprzednich wpisów, omówimy po krótce pojemności i użytkowanie.
Wiecie więc już na pewno, czym są, jak są zbudowane i czym się różnią od typowych AA. Albo kto produkuje czy jak sprawdzić ich pojemności. Jeśli chcecie sobie przypomnieć – zerknijcie na poprzednie artykuły. A Poniżej kolejne informacje.
Pojemności
Na rynku macie do wyboru różne pojemności takich ogniw. Przeciętna dla 18650 to 2600 – 3500mAh. Jako ciekawostkę, powiemy Wam, że zdarzają się nawet takie o pojemnościach 6800mAh, 8800mAh albo nawet 13200mAh. Uprzedzamy jednak, że nie warto się nastawiać na taki stan rzeczy, a jeśli nabędziecie takie „cudo” dokładniej zweryfikujcie, czy dostaliście to, co deklaruje producent.
Wybierajcie tylko sprawdzonych producentów i źródła, z których możecie je kupić.
W hurtowni modelarskiej Gimmik znajdziecie np. Sony i sprawdzone Sanyo. Sprawdzone.
Ładowanie
Do uzupełniania mocy w omawianych ogniwach 18650 należy stosować wysokiej jakości ładowarki o odpowiednich parametrach. W przypadku tego typu akumulatorów nie musimy się martwić o tzw. efekt pamięci. Czyli można ładować je bez obaw przed całkowitym rozładowaniem.
Czas ładowania zależy nie tylko od jego poprawnego sformatowania, ale również od czynników zewnętrznych (typu ciśnienie czy temperatura).
Jak traktować 18650?
Warto mieć na uwadze, że ogniwa 18650 są dość niestabilne i nieco bardziej niebezpieczne od klasycznych „paluszków”.
Czyli unikamy zwarć i nie transportujemy/przenosimy ich w kontakcie z metalowymi przedmiotami (np. nie umieszczamy ich w kieszeni, jeśli macie tam metalowe klucze). Kiedy zaobserwujecie uszkodzenie koszulki ochronnej lub inne podejrzane procesy– taki akumulator nie powinien być już używany, a jednym jego przeznaczeniem jest punkt zbiórki elektrośmieci.
